NIEZŁA SZTUKA

Tancerzu, a w przyszłości również Tancerko – rozgość się i częstuj. Jestem otwarty specjalnie dla Ciebie i chcę dać Ci to, czego potrzebujesz, byś mógł bardziej komfortowo trenować i rozwijać się tanecznie.

Oddaję w Twoje ręce dostęp do sklepu z odzieżą treningową do tańca!

Znajdziesz tu taneczne ubrania przygotowane z myślą o tancerzach. Zaprojektowane przeze mnie na podstawie zebranego doświadczenia i spostrzeżeń. Uszyte ręcznie przez panią Mariolkę, krawcową szyjącą dla wielu tancerzy. Bluzki, spodnie, koszule, golfy i, z czasem oczywiście, znacznie więcej.

DLA CIEBIE

Myślę, że lubisz i chcesz wyrażać swój styl, manifestować swoją charyzmę i podkreślać swoje zalety, a to jest miejsce, które będzie odpowiadało Twoim wymaganiom i da Ci możliwość wyboru.

Jasne, jest wiele takich miejsc, w których możesz znaleźć to, czego szukasz i zapewne zajebiście będziesz w tym wyglądał, ale czy jest takie miejsce, gdzie kupisz ubranie do treningu tańca, w którym nie dość, że będziesz wyglądał bardziej zajebiście, to spełni również swoją rolę? Szczerze mówiąc, nie wiem, nie znam wszystkich stron i zakamarków Internetu, ale wierzę, że uda mi się, a szczególnie gdy mi w tym pomożesz, stworzyć takie miejsce właśnie dla nas, Tancerzy. Miejsce, gdzie znajdziemy ubrania dopasowane do treningu (szaleńcy mogą też śmigać w nich po ulicach!) i prowadzenia zajęć tanecznych. Wszystko, co tu znajdziesz, będzie zrobione z myślą o Tobie, o tym co lubisz, w czym się dobrze czujesz i czego szukasz, jeśli chodzi o treningowe ubrania do tańca.

MA TE MATERIAŁY

Materiały, które wybieram podczas szalonych podróży po hurtowniach, wyróżniają się lekkością, wytrzymałością i wchłanianiem wilgoci, ale również odpowiednią prezencją. Staram się wybierać to, w czym sam chciałbym trenować lub prowadzić zajęcia.

Szczególną uwagą objąłem odporność w czasie intensywnego treningu, rozciągliwość i wszystko, czego my, faceci – tancerze, nie możemy znaleźć w ubraniach ze znanych (albo mniej znanych) sklepów. Przekazałem kilka sztuk strojów odzieżowych profesjonalnemu i czynnemu zawodowo tancerzowi, żeby zrobił test. Jego komentarz znajdziesz tutaj lub tutaj. Materiały nie będą jakąś zwykłą „dzianinką” niewiadomego pochodzenia i składu, ale dokoksowanym kawałem płachty, która w dotyku będzie milsza, niż najlepszy komplement od Twojej partnerki (he he, ale mam super żarty), a podczas tańczenia da Ci komfort i nieograniczony potencjał ruchowy. Podczas wyboru wynoszę swój zmysł dotyku na wyżyny, a inteligencją dotyczącą jakości i funkcjonowania materiału zachwycam samego siebie. A tak mniej egoistycznie, to słucham również krawcowej i doradców z hurtowni, żeby nie było klapy. Najwyższym poziom jakości jest moim priorytetem.

TRÓJA Z PLASTYKI

Projekty, chociaż za cholerę nie potrafię rysować (nie no, trochę umiem — każdy z nas na każdym etapie szkolnictwa parał się dorysowywaniem fallicznych kształtów kolegom i koleżankom w zeszytach. To było super!), robię sam na podstawie obserwacji, doświadczenia i przeglądania czasem mojej skromnej szafy lub filmików w portalach społecznościowych.

Oczywiście, będzie mi niezwykle miło, jeśli pomożesz mi w procesie twórczym i podrzucisz swoje pomysły, rady i recenzje. Każdy z nas ma inne zachcianki, każdemu podoba się coś innego. Część z moich tanecznych projektów odzieżowych trafi w Twój gust, część wywalę, trudno.  Mówi się, że wszystkim nie da się dogodzić. Pewnie jest sporo prawdy w tych słowach, ale mam to gdzieś i będę dążył do tego, żebyś w moim sklepie czuł się wyjątkowo i mógł znaleźć dokładnie to, czego szukasz. Konstruktywna krytyka — takie modne wyrażenie — też będzie mile widziana (gówno prawda, wcale nie mile, ale będę czytał i starał się wprowadzać w życie).

ŻYCIA SZEF, SZYCIA SZEW, ŻYCIA SZEW, SZYCIA SZEF

Gdy tylko wymyśliłem sobie stworzenie takiego sklepu (szczerze mówiąc, to zrobiłem to z dnia na dzień, ale o tym piszę w innym wpisie) od razu wiedziałem, że chcę, aby moje ubrania były unikatowe pod każdym względem.

W jednej z płaszczyzn unikatowości pomaga mi krawcowa, wspomniana we wstępie Pani Mariolka. Krawcowa polecona przez tancerkę, posiadająca ogromne doświadczenie i bardzo dobra w swoim fachu. Zawsze mam dla niej wiele uwag, ale też wiele pytań, oczywiście związanych z funkcjonalnością i odpowiednim szyciem tanecznych ubrań, na które jasno, klarownie i merytorycznie odpowiada. Doradza, sprowadza na ziemię, kiedy wypłynę w swoich projektach za daleko, podpowiada, przeszywa, skraca, obcina i inne fajne rzeczy krawieckie potrafi zrobić. Ma w rękach fach, dzięki któremu mogę oddać Ci treningową odzież taneczną dopasowaną do dyscypliny sportowej, którą uprawiasz. Pani Mariolki oddać nie mogę. :)

PRO AM

Kolejnym punktem, dotyczącym unikalności tego, co robię, jest profesjonalizm i perfekcjonizm.

Mimo że pomysł, sklep i kolekcja ubrań powstały bardzo szybko, to możesz liczyć na to, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik i na żadnym etapie zakupowym Cię nie zawiodę.

Lubię robić samemu to, co można wykonać, jeśli wiem, że zrobię to perfekcyjnie w każdym aspekcie. Lubię się uczyć i być najlepszym we wszystkim, co robię. Myślę, że Ty też lubisz wygrywać, więc to nas łączy. Dlatego oddaję do Twojej dyspozycji stronę i sklep zrobione przez wirtuozów sztuki programistycznej, ubrania uszyte ręcznie przez fachową krawcową, profesjonalnie zrobione logo i metki do ubrań, a zdjęcia są kunsztownym dziełem zawodowego fotografa. Ubrania wiszą na wieszakach, schowane w pokrowce, będą wysyłane w specjalnych pudełkach, a wszystkie teksty, które tu przeczytasz, wymyśliłem i napisałem sam. Wtedy, kiedy Ty ciężko trenowałeś, obalałeś kolejne piwko albo lufę, to ja klepałem klawisze.

To nie będzie „zajawka na szycie i sprzedawanie” albo zamawianie gotowych produktów i doszywanie moich metek. Wszystko, co powstaje w tym sklepie, jest zrobione od 0 przeze mnie (albo zlecone zawodowcom) i, mam nadzieję, zawsze takie będzie.

 O taki profesjonalizm walczymy!

JESZCZE DWA SŁOWA

Dobra, czas na podsumowanie, bo zaraz zrobi się z tego jakaś ckliwa opowieść i do dupy będzie się czytało.

Chciałbym stworzyć w tym miejscu społeczność złożoną z tancerzy, na początek z facetów, którzy wiedzą czego chcą, którzy szukają lub chcą podkreślić i wykreować swój styl, którzy, tak jak ja, wkurwiają się na to, że w znanej sieciówce, mimo że koszulki są w promocji, to starczają na 5 treningów i nadają się do wycierania gęby po 6 treningu albo są tak niewygodne, że nie wiesz, czy bardziej Cię to wkurza, czy partnerka (tak naprawdę, to nasze partnerki są wspaniałe!). Wspólnymi siłami będziemy dążyli do tego, by każdy z nas mógł tutaj coś znaleźć – od eleganckiego Mietka (sory Mieciu) po szalonego Wieśka (sory Wiesiu), a w przyszłości temperamentną Gabrychę (sory Gabryśka). Niech to będzie nasze miejsce, taki butik z ubraniami albo pub odzieżowy, zwał jak zwał. Niech to miejsce pozwoli Ci spokojnie wybierać i kupować stroje do treningu idealnie pasujące do tego, jakim jesteś tancerzem. A wiem, że jesteś NAJLEPSZYM TANCERZEM!

Jeśli masz więcej pytań dotyczących moich ubrań tanecznych do treningu, chciałbyś się czegoś dowiedzieć, to po prostu napisz. W zwyczaju mam odpisywanie na każdą wiadomość i trzymam się wiernie tego nawyku. Jeśli nie odpowiem od razu, to nie bój się poczekać nieco dłużej.

Pozdrówki

Kamil